Okrągły stół 1989 r.

---

Żeby powstrzymać strajki i anarchię
i żeby kraj znów nie wyniszczać
dał głos reprezentując rząd i partię
generał, przepraszam, Kiszczak.

Najpierw zagroził, lecz wnet stonował
powodowany przez serca ból
w sercu Kiszczaka też odnowa
zaproponował „okrągły stół”.

Okrągły stół! obywatele, okrągły stół
nastąpi teraz nowy podział ról
tutaj Wałęsa sobie siędzie
a tu ksiądz
a tu Rakowski siedzieć będzie
no, rząd być musi bądź co bądź.

Tutaj wierzący, tu niewierzący
tu lud roboczy – strajkujący
ekonomiczna prostytucja
przedpołudniowa prohibicja.
konstruktywna opozycja
dotąd spróchniała abolicja.
 
Tutaj prywata, a tu komuna
samokrytyka, spowiedź, komunia
tu twardogłowi, a tu jehowi
tutaj kretyni, a tutaj zdrowi.
Okrągły stół ich dziś przygarnął
tu PZPR, a tutaj... Solidarność
kolory różne, ale Polacy
i znów biesiada kosztem pracy
Będzie kawusia, „Kokta”, ciasto
Wiadomo, będzie przed trzynastą
i... bez pół litra – toż to zgrywa
Polacy się będą pojednywać.

Znowu upoją się nowym stylem
odrzucą wreszcie niezgody kość
a Urban stwierdzi – zawsze mówiłem
Lechu Wałęsa – to fajny gość.

I stary związek
nowym związkom
wessie się w usta
a polska kasa znowu
pozostanie pusta.