DAJĘ CI MOJE KINO
Na imieniny Janeczki i Jana

Jan rzekł do Janiny, Janino
Nie obarczaj mnie Janino winą
Janino, dla Ciebie
W moim organizmie i mojej duszy
Płynie szalone wino
I przyjmij to moje KINO
Tak, … moje KINO
Którym Twe serce chciałbym skruszyć
I to, co w sobie posiadam, co mam
To Tobie to wszystko dam
Tę moc, w kolorze 
Czy w czerni-bieli
Tę moc, która pomoże 
Się spełnić
Tę moc, która w mojej kamerze 
Potrafi mówić najszczerzej
Sprawdź zresztą na Instagramie
Zobaczysz, że ….kamera nie kłamie
A więc Janino
Daję Ci MOJE KINO
Może się nikt nie pyta
Ale to jest…kapitał
Jak mówi Andrzej Bartkowski
Taki tam, facet z Ożarowa
KINO JANA -CUD BOSKI 
I niech się telewizja schowa
No ale ten Bartkowski to niemały świr
Lecz, jakem ja Jan a Ty Janina
To wpadliśmy z tym Bartkowskim w wir 
Który jest wirem naszego potrójnego kina
Które obrazem, pieśnią, tańcem 
Druzgocze bierności szańce
Hukiem, sztandarem i różańcem 
Stroszy kultury lance.

PS: - od AB
No i kochani Janie i Janino
Czuję, że to nasze wspólne kino 
W trosk uwikłane splot
Kiedy lata przeminą 
Przypomni
Że to nasze KINO 
To był …ku niebios lot.