Fraszki – Igraszki 2014 r.
Janinie Tuorze i Janowi Sumikowskiemu
wielkim miłośnikom sztuki
W temacie sztuki, Jasiek, ja się po prostu czuję
W temacie sztuki to cały mój organizm pulsuje
W temacie sztuki to ja uzyskuję taki dziwny stan
Że Jasiek, chyba schodzisz mi na drugi plan
xxx
Teatralny zapał w nas ostygł
Wiesz Janeczko, że uwielbiam scenę
Darowałbym może „Trzy siostry”
Lecz przypomniałbym sobie „Ożenek”
xxx
Gdzie byś nie był Jasiek, widzę cię od razu
Widzę Cię na jeziorach i pod Płońskiem
Widzę Cię w szparach między ramami obrazów
I dziękuj Bogu, Jasiek, że te ramy wąskie
xxx
Janek rzecze Janeczce:
„Janeczko, daj mi siebie troszeczkę”
Janku, ależ Ci się zebrało
„Ale jeśli weźmiesz, to całą!”
xxx
W głównych rolach Cię Janeczko obsadzam
Jak Mię Woody Allen
Chociaż czuję, że w Twych rękach władza
Tyś mi Mia i nie skarżę się wcale
xxx
Rzekł Jan do Janiny: „Janino
Wiesz, kupimy sobie pianino”
„Janie, przecież Ty nie umiesz grać”
„O, rzeczywiście – kurwa mać!”
xxx
Nie Jaśkiem chcę Ci być, a Janem
Imponować Ci, kiedy wstaję nad ranem
Chcę Ci być prawdziwym zwierzem
A nie jakimś tam pierzem!
xxx
Janeczce rzekł raz Janek:
„Ktoś mnie chyba wysłuchał w niebie
Z tobąż piękny poranek
Zaczynam wierzyć w siebie”.
xxx
Wieczorem Janku, czy rano
Nie Jasiek tyś mi, a Jan
Co mi tam Twoje piano
Ty brzmisz mi jak forte-pian